Panu Profesorowi Tomaszowi Strękowi, pracownikowi Wydziału, udało się nawiązać kontakt z byłą studentką naszej uczelni, Panią Maryną Vedmid (Reznikovą), która obecnie przebywa w Ukrainie (w okolicach Kijowa).
Przedstawiamy tekst autorstwa Pana Profesora wraz z fragmentami korespondencji Pani Maryny będącymi relacją z wojny, która tam trwa. Przeczytajcie tekst, jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście, wspomóżcie Ukrainę (szczegóły znajdziecie dalej).
AUTOR TEKSTU:
Tomasz Stręk
TYTUŁ PUBLIKACJI:
„Mam nadzieję, że do usłyszenia”
W roku akademickim (2020-21) pełniłem funkcję recenzenta pracy magisterskiej Pani Maryny Reznikovej oraz jej opiekuna ze strony PP. Na tej współpracy swoją negatywna rolę odegrała niestety wówczas głównie pandemia.
W ramach podjętej współpracy pomiędzy Politechniką Poznańską a Politechniką Kijowską (Narodowy Uniwersytet Techniczny Ukrainy „Kijowski Instytut Politechniczny im. Igora Sikorskiego”) realizowany był od kilku lat projekt współpracy w ramach podwójnego dyplomowania.
Obrona pracy magisterskiej Pani Reznikovej odbyła się rok temu (w marcu 2021) na Wydziale Inżynierii Mechanicznej w ramach kierunku Inżynieria Biomedyczna. Obrona przebiegła w sposób , który na naszej uczelni chyba nigdy nie był wcześniej stosowany. Ponieważ w niej uczestniczyłem, mogę potwierdzić, że dwugodzinna obrona dyplomantki, która odbyła się w języku polskim i ukraińskim była taką obroną rzeczywiście międzynarodową. Zakończyła się pełnym sukcesem dyplomantki.
Chyba nikt nie przypuszczał wówczas, że rok później pandemia, która uniemożliwiła stacjonarną obronę pracy dyplomowej Pani Maryny, będzie niczym w porównaniu do tego co zwiastuje nam przyszłość. I to już w roku 2022.
Tragedii, którą zwiastowała sytuacja geopolityczna od wielu lat, od czasu gdy „świat”, a dokładniej „niektórzy tego świata” wysyłali informacje do reszty świata, że świat powinien zmierzać w ich kierunku i według ich planów. Teraz widzimy, że te kierunki – nasz i ich - są różne. Bardzo różne. Kierunek Ukrainy, Polski, Europy i większości świata jest wspólny.
Po wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą naszego kraju (granicą polsko-ukraińską) spróbowałem się skontaktować z Panią Maryną. Czas mijał a odpowiedzi nie było…
Każdy kto czekał na ważną odpowiedź wie jak oczekiwanie zmienia „jednostkę czasu”. W piątek 4 marca dostałem jednak odpowiedź od Pani Maryny. Nie ukrywam, że bałem się kliknąć ten link w poczcie elektronicznej. Ale już sam fakt, że odpowiedź dotarła był zwiastunem czegoś dobrego.
Radosne w tej odpowiedzi było chyba tylko to, że nie od Maryny Reznikovej, a Maryny Vedmid. Zamężnej pani Reznikovej. Wierzę głęboko, że czas realnego i bezpośredniego spotkania będzie naszą codziennością w tym gronie w którym teraz się znamy już wkrótce.
Niestety resztę mejla stanowiły informacje, takie które potwierdzały to co widzimy od wielu dni w środkach medialnego przekazu. Dodatkowo otrzymaliśmy również zdjęcia i nagrania od Pani Maryny.
Te przesłane przez Panią Marynę zdjęcia i nagrania prosto ze środka kraju ogarniętego wojną („żeby rozpowszechniać informacje w Europie”) jeszcze bardziej powinny Nas zmobilizować by wesprzeć UKRAINĘ !
Poniżej wybrane fragmenty korespondencji (odpowiedź z dnia 4 marca 2022):
-----------------------------------------------
Dzień dobry
Jestem teraz w Ukrainie, w okolicach Kijowa, na wsi. Nie mogę niestety teraz wyjechać z Ukrainy.
Jesteśmy teraz w bezpieczniej strefie póki co.
Dziękuję bardzo za wsparcie, bardzo to pomaga dzisiaj.
Oczywiście mogę podesłać panu zdjęcia, żeby rozpowszechniać informacje w Europie.
Muszę powiedzieć, że to jednak jest ciężkie do oglądania.
Wysyłam również nagrania.
Na zdjęciach są szkoły, osiedla takich miast: Żytomierz, Charków, Achtyrka, Borodyanka,
dużo miast jest prawie zniszczone.
Często samochody cywilne są odstrzelone, nawet karetki.
Mam dużo zdjęć z ofiarami, ale nie wiem czy chce pan to widzieć.
Mam nadzieję, że do usłyszenia.
Wszystkiego najlepszego,
Maryna Vedmid (Reznikova)
-----------------------------------------------
Politechnika Poznańska od samego początku wojny wspomaga Ukrainę w tych trudnych czasach.
Szczegóły o pomocy znajdują się TUTAJ.
Niech ta relacja z wojny jeszcze bardziej otworzy nasze serca. A świat niech stanie się światem pokoju, zrozumienia i współpracy, gdzie najważniejsze jest dobro drugiego człowieka. Tego Państwu i sobie życzę.
Zdjęcia zostały nadesłane przez: Maryna Vedmid (Reznikova)
Opracował i opisał: TOMASZ STRĘK